– Swój zamysł władze polskie uzasadniają jakimiś współczesnymi realiami, ignorując logikę historyczną – oznajmiło MSZ Rosji. Dodało następnie: Wbrew bezspornie decydującemu wkładowi naszej Ojczyzny w pokonanie Rzeszy hitlerowskiej i wyzwolenie Polski od najeźdźców nazistowskich, dla Rosji nie przewidziano w tym układzie miejsca.
Zarzucając Polsce “decyzję, by wydarzenie uczynić potajemnym”, MSZ oznajmiło, iż owa decyzja “jest jeszcze jednym przejawem skrzywionego światopoglądu administracji polskiej, która przez wzgląd na przejściowe priorytety systematycznie fałszuje kronikę II wojny światowej i okresu powojennego”.
W przeciwieństwie do Władimira Putina, na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej został zaproszony Alaksandr Łukaszenka. Białoruś jest bowiem członkiem Partnerstwa Wschodniego UE.