Konopne Kolędowanie – na Białorusi odbył się pierwszy marsz o legalizację marihuany


25 grudnia młodzi aktywiści Legalize Belarus zorganizowali nietypowe kolędowanie. Domagali się reformy prawa regulującego obrót substancjami psychoaktywnymi. Posiadanie i handel narkotykami są na Białorusi bardzo surowo karane.

W imprezie wzięło udział 15 osób. Tak na Facebooku twierdzi Piotr Markiełau, aktywista i jeden z organizatorów „kolędowania”.

Młodzi Białorusini przemierzali Mińsk w kolędniczych przebraniach i z gwiazdami w kształcie liści konopi indyjskiej. Odwiedzili też CUM – Centralny Dom Towarowy, gdzie zaśpiewali przeróbkę tradycyjnej kolędy „A wczoraj z wieczora”.

– Kolędowanie to starodawna białoruska tradycja. To nie jest pikieta ani marsz. Uznanie kolędowania za imprezę masową byłoby absurdalne. Naszym celem jest pokazanie społeczeństwu problemu z artykułem 328 Kodeksu Karnego, „wojny z narkotykami” – tego, że polityka zakazów i surowych kar za używanie substancji psychoaktywnych jest nie tylko niesprawiedliwa, ale i nie rozwiązuje problemu nadużywania narkotyków – powiedział w komentarzu dla belsat.eu uczestnik kolędowania.

Aktywista pisze, że w nadchodzącym roku członkowie inicjatywy będą dalej jeździć po białoruskich miastach z wykładami o wojnie z narkotykami, przetestują w Mińsku nowe formy kontaktu ze społeczeństwem i wreszcie wyjdą na ulice.

Planują też założyć służbę pomocy prawnej skazanym według artykułu 328 i ich bliskim. Będą też wysyłać cotygodniowe prawnicze legalize-shoty – zwroty do MSW i innych instytucji z uzasadnionymi propozycjami poprawek do artykułu 328.

Zobacz także:

DR, PJ/belsat.eu

Aktualności