Chociaż milicja w sobotę i niedzielę nie rozpędziła protestów, ich organizatorzy zostali wezwani na komisariaty. Przeciwko nim wszczęto sprawy o organizację nielegalnych zgromadzeń.
Jako pierwsza na Facebooku poinformowała o tym współprzewodnicząca Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Wolha Kawalkowa.
– Właśnie zadzwonili do mnie z komisariatu dzielnicy Maskouski Rajon. Dzień pracy już się skończył, a oni tam dalej pracują. Poinformowali mnie o wszczętej sprawie o wykroczenie z artykułu 23.34 KW, czyli udział w proteście przeciwko integracji z Rosją 7 grudnia. Mam się stawić w poniedziałek o 10 – napisała opozycjonistka.
Только что позвонили из Московского РУВД. Рабочий день окончен, а они всё работают. Сообщили о начатом административном…
Opublikowany przez Вольга Кавалькова Piątek, 13 grudnia 2019
7 grudnia Kawalkowa uczestniczyła w demonstracji, która zaczęła się na Placu Październikowym, a potem przerodziła się w marsz ulicami Mińska. Opozycjonistka przemawiała też do około tysiąca demonstrantów ze schodów Pałacu Republiki.
Drugi lider białoruskich chadeków Paweł Siewiaryniec poinformował na Facebooku, że pozwy w sprawie protestu otrzymali także po. przewodniczącego Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Mikałaj Kazłou, bloger Dzmitryj Kazłou (Szery Kot) i Andrej Kudzik z Wilejki.
Увага, праваабаронцы!Мікалай Казлоў і Вольга Кавалькова зь Менску, Зьміцер Казлоў (Шэры Кот) з Барані, Андрэй Кудзік з Вілейкі атрымалі позвы пасьля акцыі 7 сьнежня.
Opublikowany przez Павел Севярынец Piątek, 13 grudnia 2019
Sobotnie demonstracje w stolicy Białorusi zgromadziły około tysiąca osób. W niedzielę na ulice Mińska wyszło pięciuset demonstrantów. Domagali się przerwania integracji z Rosją, która według nich oznacza utratę niepodległości.
W sobotę w Soczi odbyły się kilkugodzinne rozmowy prezydentów Białorusi i Rosji Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina na temat pogłębionej integracji. Nie zakończyły się one jednak żadnym rozstrzygnięciem.
Dalszy ciąg rozmów prezydentów zaplanowano na 20 grudnia w Petersburgu. Początkowo jako możliwą datę podpisania programu integracji podawano 8 grudnia – 20. rocznicę podpisania umowy związkowej.
Od grudnia 2018 roku Moskwa otwarcie naciska na „pogłębianie integracji” z Mińskiem i uzależnia dalsze gospodarcze wsparcie dla Białorusi od realizacji zapisów umowy o powstaniu państwa związkowego z 1999 roku, które przewidują m.in. utworzenie wspólnych instytucji państwowych.
Oba kraje we wrześniu br. parafowały wstępny program działań w ramach integracji, który nie został dotąd upubliczniony. Ma on zostać uzupełniony o 31 „map drogowych” w różnych sektorach, a następnie cały pakiet dokumentów mają podpisać prezydenci Białorusi i Rosji.
Według deklaracji władz białoruskich w obecnych negocjacjach nie ma mowy o integracji politycznej, a tylko o sprawach gospodarczych. Treść programu integracji nie została podana do wiadomości publicznej.
mh,pj/belsat.eu