Kanada wykreśla Białoruś z „czarnej listy”


Pozostawia na niej tylko jeden kraj – Koreę Północną.

Kanadyjski rząd postanowił zdjąć z Białorusi sankcje, które nałożył na nią ponad 10 lat temu.

14 grudnia 2006 wskutek represji władz po trzecich wyborach prezydenckich na Białorusi, kraj ten znalazł się na Area Control List – liście państw, z którymi transakcje handlowe w zakresie eksportu i importu wymagają specjalnych zezwoleń władz Kanady. Na liście tej znajdowały się tylko dwa kraje: Białoruś i Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna.

Obecnie rząd w Ottawie wyjaśnia, że Białoruś została wykreślona ze spisu, ponieważ to samo zrobiły USA i Unia Europejska.

– Ponowne rozpatrzenie podejścia do Białorusi odzwierciedla uznanie przez Kanadę tego, że rząd Białorusi odnotował postęp w takich kluczowych kwestiach jak uwolnienie więźniów politycznych i przeprowadzenie pokojowych wyborów prezydenckich w październiku 2015 roku – głosi oświadczenie.

Kanadyjski MSZ uznaje też „konstruktywną rolę, którą odgrywa Mińsk w rozmowach na temat zawieszenia broni i pokoju na Ukrainie”. Rzecznik resortu John Babcock zauważył przy tej okazji, że w związku z odnowieniem bliższych relacji z Białorusią, Kanada niedawno wysłała tam swojego ambasadora.

Jak komentuje decyzje rządu w Ottawie CBS News, będzie to oznaczać mniej ograniczeń w handlu i więcej możliwości w prowadzeniu biznesu dla obu stron.

Zarazem jednak odnotowuje fakt, że sankcje zostają zdjęte „mimo niezbyt pocieszających sprawozdań o stanie praw człowieka” na Białorusi.

W ub.r. Białoruś wyeksportowała do Kanady towary o wartości 19,5 mln dolarów. Import wyniósł 53,7 mln dolarów. Decyzja o zdjęciu sankcji wejdzie w życie 12 lipca.

DD, belsat.eu

Aktualności