Jezus, palemka i więźniarka. Niedziela Palmowa w Mińsku


W Niedzielę Palmową pomiędzy katolicką i prawosławną katedrą władze postawiły więźniarkę. Fotoreporter Biełsatu przyjrzał się, jak to święto obchodzą obie chrześnijańskie konfesje.

Dziś, w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą wierni na całym świecie świętują wejście Pana do Jerozolimy. Święto poświecone jest biblijnemu wydarzeniu, kiedy to Jezus Chrystus wszedł do miasta, w którym ustanowił umarł na krzyżu.

“Nazajutrz liczna rzesza, która przyszła na święto, usłyszawszy, że Jezus idzie do Jerozolimy, nabrała gałązek palmowych i wyszła na jego spotkanie, i wołała: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim, król Izraela!” Ps.118,25.26

W krainach o chłodnym klimacie palmowe liście zamieniono palemkami z kwiatów, lub wierzbowymi gałązkami. Dlatego też Białorusini nazywają ten dzień Wierbną Niadzielą.

W obchodach święta bierze udział katolicki metropolita mińsko-mohylewski abp. Tadeusz Kondrusiewicz

 

Poświęcone w Wierbnicę w cerkwii gałązki są potem długo przechowywane w domach. Na wsi służą do pierwszego wygonienia bydła na pastwiska. Palemkami dekoruje się dom i kładzie się je na groby bliskich.

Wiernym nie było dane zapomnieć o trawjacych represjach. Choć umundurowani funkcjonariusze byli w świątecznych nastrojach, to jednak na chodniku czekała przygotowana wieźniarka.

DD, belsat.eu

Aktualności