Jak miński milicjant ćwiczył chwyty na bezdomnym


 Ofiarę mundurowego uratowała przypadkowa kobieta.

W Internecie zjawiło się nagranie z przejścia podziemnego przy jednej ze stacji mińskiego metra. Umundurowany milicjant brutalnie rozprawia się tam ze starszym mężczyzną o lasce. Jemu samemu „fachowo” podcina nogi przewraca i na ziemię, a towarzyszącego mu psa – kopie.

http://vk.com/video99512565_456239026?hash=6b4ab09093a0cb24

Funkcjonariusz zaatakował mimo że jego ofiara nie zachowywała się agresywnie. Pies też był spokojny, dopóki milicjant go nie kopnął.

Jak twierdzi autorka nagrania, milicjant próbował przepędzić w ten sposób starszego człowieka z przejścia „na podstawie tego, że bezdomnym nie wolno znajdować się na terenie metra, a tym bardziej z psem”.

Widząc zajście, interweniowała przechodząca obok kobieta. Podniosła leżącego i sama wyprowadziła go na zewnątrz. Milicjant próbował dyskutować jeszcze z nią, ale w końcu nieco speszony reakcją przechodniów, oddalił się w przeciwną stronę.

JW, belsat.eu

Aktualności