Główny lekarz sanitarny Rosji ostrzega: wyjazdy zagraniczne szkodzą zdrowiu!


Tylko urlopy spędzane w kraju mogą uchronić obywateli Federacji Rosyjskiej przed przeciążeniami organizmu oraz ryzykiem zakażeń i infekcji.

Federalna Służba ds. Nadzoru w Dziedzinie Praw Konsumenta czyli w skrócie Rospotriebnazdzor zatroskała się zdrowiem Rosjan. Wykryła ona, że ich zdrowiu bardzo szkodzą wyjazdy zagraniczne. To nie żart.

Spędzenie ferii noworocznych w kraju zaleciła rodakom sama szefowa tej instytucji, a zarazem główny lekarz sanitarny kraju Anna Popowa. Powód to towarzysząca zagranicznym wojażom gwałtowna zmiana klimatu, która bardzo obciąża organizm. Dlatego lepiej wypoczywać w ojczyźnie.

„Lepiej nie przeciążać organizmu amplitudami temperatur i zmianami klimatycznymi. W ciągu 7 – 10 dni organizmowi (zwłaszcza dziecięcemu) trudno dostroić się do warunków innej strefy klimatycznej, a potem w równie krótkim okresie – do warunków dobrej, rosyjskiej zimy” – oświadczyła Popowa.

Wg szefowej Rospotriebnadzoru jest też drugi powód, aby Rosjanie zapomnieli o urlopach w ciepłych krajach. W Rosji panuje stabilna sytuacja sanitarno-epidemiologiczna i nie ma ryzyka zarażenia się szczególnie groźnymi infekcjami.

Od 1 grudnia władze Rosji zakazały lotów czarterowych do Turcji, a w listopadzie zawieszono połączenia lotnicze z Egiptem. Były to najpopularniejsze kierunki, dokąd zimą Rosjanie wybierali się na zimowy wypoczynek.

cez, belsat.eu/pl wg interfax.ru

Aktualności