Szef Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie René Fasel w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną RIA Nowosti wytłumaczył, dlaczego wczoraj Białoruś została pozbawiona prawa do organizacji Mistrzostw Świata w hokeju.
René Fasel podkreślił, że poszczególni członkowie Federacji “naciskali politycznie” na podjęcie takiej decyzji.
– Rozumieliśmy na podstawie sytuacji, która wynikła na Białorusi, że opozycja będzie wykorzystywać Mistrzostwa Świata w Mińsku dla swoich celów politycznych, będą organizować demonstracje. Oczywiście w takiej sytuacji będzie reakcja władz. A przecież wszystkim w czasie Mistrzostw trzeba gwarantować bezpieczeństwo – zaznaczył.
Szef Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie dodał, że organizacja spotkała się też z naciskami ze strony sponsorów.
– 18 stycznia, to bardzo smutny dzień w historii całego hokeja – podkreślił.
René Fasel zapowiedział, że wspólnie z Mińskiem zostanie omówiona kwestia ewentualnej rekompensaty za odwołanie mistrzostw.
Wybór nowego miejsca, gdzie odbędą się zawody ma zostać dokonany jeszcze w tym miesiącu. Może to być Łotwa, która współorganizowała Mistrzostwa z Białorusią, Dania lub Słowacja.
Decyzja dotycząca pozbawienia Białorusi prawa organizacji Mistrzostw Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie podjęła wczoraj. Oficjalnie “ze względów bezpieczeństwa”. Sprzeciwiali się temu politycy, między innymi, z Łotwy, Niemiec, Czech i Finlandii. Z finansowania imprezy, jeśli odbędzie się ona w Mińsku, zrezygnowały, między innymi, Škoda i Nivea. Sponsorzy tłumaczyli, że powodem jest naruszanie praw człowieka przez białoruskie władze.
pp/belsat.eu wg tut.by