Prezydent Turcji poinformował w poniedziałek o podpisaniu z Rosją umowy o dostawie rakiet przeciwlotniczych S-400 – donosi turecka gazeta Hurryet.
Wczoraj podczas posiedzenia rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju w Ankarze Erdogan wyraził zdziwienie z powodu nadmiernego zainteresowania w USA z powodu zakupu rosyjskich rakiet.
– Każde państwo ma prawo podejmować wysiłki dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa. W tę stronę, gdzie można to zapewnić czynimy nasze kroki. Nasze odpowiednie instytucje prowadzą rozmowy – powiedział.
W USA i innych krajach NATO kontrowersje wywołuje fakt, że drugi pod względem wielkości armii kraj NATO zakupuje rakiety wyprodukowane w Rosji.
Kreml odmówił komentarza w sprawie słów tureckiego lidera.