Emerytka nie mogła odnaleźć zwłok męża w kupie śmieci


W jednym z mieszkań przy ulicy Kalinina w Mińsku ciało emeryta przeleżało dwa tygodnie. Ciało odnalazła milicja wezwana przez zaniepokojoną małżonkę.

Mężczyzna zmarł w wieku 79 lat, chorował na serce. W chwili zgonu staruszka, jego o rok starsza żona leżała w szpitalu. Para nie miała dzieci.

Gdy kobieta została wypisana ze szpitala i wróciła do domu, nie mogła znaleźć męża i zadzwoniła na milicję. Stróżowie prawa przybyli na miejsce i odnaleźli nieboszczyka w górze śmieci w jednym z pokoi.

Gazeta Biełaruskija Nowiny podaje, że mieszkanie pary emerytów było mocno zagracone – starsi ludzie przynosili do domu wszystko, co mogli znaleźć na ulicy. 80-latka po prostu nie mogła wypatrzeć i wyczuć małżonka spod warstwy śmieci.

Mieszkańcy bloku twierdzą, że przez odór dobiegający z mieszkania starszych państwa, nie można było wytrzymać.

Mieszkanie zostanie odnowione, ale do tego trzeba oczyścić je ze śmieci. Pracownicy służb komunalnych wywieźli już z mieszkania całą ciężarówkę odpadów.

Czytaj także:

Eleganckie, ale niewybredne. Bociany zaanektowały wysypisko śmieci

„Babcię na godziny”? Za darmo! Taką propozycję dostają w Homlu rodziny z dziećmi 

Białoruski inżynier wymyślił przydomową instalację zamieniającą śmiecie na paliwo 

 

DD, PJr, belsat.eu

Aktualności