Dziś 33. rocznica katastrofy w Czarnobylu. W Mińsku postanowiono ją upamiętnić mimo braku zezwolenia WIDEO ONLINE
Mimo braku zgody stołecznych władz, aktywiści z ruchów ekologicznych wezwali, aby zebrać się przed gmachem Akademii Nauk – tam gdzie od 30 lat rozpoczynał się tradycyjny „Szlak Czarnobylski”. Początek o 18:00 (17:00 czasu polskiego).
W tym roku, po raz pierwszy od trzech dekad „Szlak Czarnobylski” się nie odbędzie. Doprowadziły do tego nowe przepisy, które nakazują opłacenie milicyjnej ochrony organizatorom masowych zgromadzeń, które odbywają się bez udziału władz państwowych.
Rachunek wystawiony za taki „serwis” wystawiony organizatorom „Szlaku Czarnobylskiego” opiewał na 5,7 tys. rubli, czyli równowartość ponad 10 tys. zł. Oprócz tego musieliby oni zapłacić 240 rubli pogotowiu ratunkowemu za asystę karetki i 215 rubli za posprzątanie trasy przemarszu przez służby miejskie.
Organizatorzy wycofali więc swój wniosek o zgodę na przeprowadzenie akcji, który złożyli wcześniej w Mińskim Miejskim Komitecie Wykonawczym.
– W zaistniałej sytuacji, komitet organizacyjny nie może narazić ludzi, ale osobiście ja, jako obywatel Republiki Białoruś przyjdę przed Akademię Nauk. Przyłączą się do mnie również niektórzy inni politycy. Potem jesteśmy gotowi pójść i złożyć kwiaty przed kaplicą ofiar Czarnobyla – poinformował Zmicier Kuczuk, wiceprzewodniczący białoruskich Zielonych.
Od godziny 19.00 czasu polskiego na antenie naszej telewizji i na stronie belsat.eu – specjalne wydanie “Studia Biełsatu” poświęcone 33. rocznicy katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej:
dr, cez/belsat.eu
