Donald Trump noc sylwestrową spędzi z Sylwestrem Stallonem. NAPRAWDĘ


Amerykański Prezydent będzie świętować dzisiejszą noc z Sylvestrem Stallonem. Teoretycznie może do nich dołączyć każdy.

Prezydent elekt USA przywita Nowy Rok w swojej rezydencji na Florydzie w towarzystwie żony Melanii i młodszego syna Barron, ale także aktora Sylvestrem Stallonem oraz innymi gwiazdami.

Najprawdopodobniej najsłynniejszego Sylvestra zaproszono symbolicznie, w związku z jego imieniem: według kalendarza katolickiego 31 grudnia jest dniem Świętego Sylwestra, a dokładniej Ojca Świętego Sylwestra I.

Dodajmy, że na imprezę do Trumpa może trafić każdy członek klubu przy prywatnym kurorcie Trumpa: wystarczy nabyć bilet. Według The Hill, już w nocy z piątku na sobotę wszystkie 800 biletów zostało sprzedanych. Cena biletów nie jest znana.

Planuje się, że w rezydencji nowoobranego prezydenta, która znajduje się w kurorcie Palm Beach na Florydzie, goście najpierw dostaną drinki, potem odbędzie się część właściwa świątecznego wieczoru, którą zakończą tańce.

Tym czasem polscy internauci twierdzą, że w tym roku Sylwester będzie u prezydenta Andrzeja Dudy. W stworzonym na Facebooku wydarzeniu udział zadeklarowało prawie 120 tysięcy osób. Stołeczna policja przygotowała się na taką okoliczność, coś według nich i magistratu taka impreza masowa nie została nigdzie zgłoszona.

DD, za thehill.com

Aktualności