Mieszkaniec Kalinkowicz wybierał się z takim dokumentem na Ukrainę.
Do incydentu doszło w środę na białorusko-ukraińskim przejściu granicznym Nowaja Rudnia. 36-letniego obywatela Białorusi zatrzymano tam za naruszenie przepisów.
Ściślej rzecz biorąc surowe przepisy naruszał okazany przez niego paszport: oprócz urzędowych pieczęci i adnotacji pogranicznicy natrafili w nim na dziecięce rysunki przedstawiające słoneczko, las, domek i dziewczynkę w kolczykach.
Posiadacz dokumentu przyznał się, że już wcześniej był ostrzegany, aby wymienił go wymienił, ale zignorował te zalecenia. Teraz paszport mu odebrano, a pechowy podróżny wrócił do domu.
DR, cez/belsat.eu