Pierwsza białoruska elektrownia atomowa powstaje w Ostrowcu ok. 50 km od Wilna i ok. 250 km od granic Polski.
W sieci pojawiło się wideo transportu reaktora sprzed kilku miesięcy.
Budowa powstaje z funduszy pochodzących z rosyjskiego kredytu, głównym podwykonawcą jest rosyjska firma Atommasz z Wołgodońska, która praktycznie odnowiła swoją działalność po 30 latach przestoju specjalnie, by wyprodukować wyposażenie dla Białorusinów.
Przeciwko budowie protestują litewskie władze, którym nie podoba się, że inwestycję rozpoczęto bez odpowiednich konsultacji i leży ona zbyt blisko litewskiej stolicy. Litwini wzywają innych europejskich parterów do nie kupowania energii pochodzącej ze spornego obiektu
Czytaj więcej>>>Litwini wzywają, by nie kupować energii z Białorusi i Rosji