Do Homla też bez wiz? Rząd Białorusi nie zapomina o zagranicznych turystach

Białoruskie Ministerstwo Transportu i Komunikacji opracowuje program, który pozwoli rozszerzyć tryb bezwizowy również na lotniska regionalne.

Poinformował o tym minister sportu i turystyki Michaił Partnoj. Jak stwierdził szef resortu, „jeszcze trochę” i prace nad tym zagadnieniem powinny zostać zakończone.

Jeżeli zaś, podobnie jak obecnie Mińsk, udałoby się objąć trybem bezwizowym półmilionowy Homel, to liczba turystów odwiedzających to miasto wzrosłaby wielokrotnie – nie wątpią białoruskie media.

Tymczasem położony na południowym wschodzie kraju obwód homelski jest absolutnym outsiderem, jeżeli chodzi o turystykę. W ubiegłym roku odwiedziło go zaledwie 4777 gości z zagranicy, których pobyt obsługiwały biura podróży i inne firmy z branży. To prawie 20 razy mniej niż w obwodzie grodzieńskim lub brzeskim, w których obowiązuje tryb bezwizowy.

Np. Grodno w 2017 roku odwiedziły 53 tysiące bezwizowych turystów, w roku 2018 było ich już 80 tysięcy. W bieżącym roku pierwsze 50 tysięcy odnotowano do czerwca – ostateczna liczba zostanie podana przed Nowym Rokiem. A od 10 listopada tereny bezwizowe wokół Grodna i Brześcia zostaną połączone w jedną wielką strefę turystyczną. Obejmie ona też nowe obszary, a długość pobytu zostanie przedłużona z 10 do 15 dni.

jw, cez/belsat.eu