Depardieu się zdecydował: będzie żyć na Białorusi. Z chłopami.


Jak twierdzi aktor, na Białorusi jest pięknie i prezydent tam jest dobry.

Ulubieńca Władimira Putina i Ramzana Kadyrowa oczarował jednak Aleksander Łukaszenka. Depardieu przyznał się do tego w wywiadzie dla Le Figaro TV Magazine.

„Myślę, że sprzedam wszystko we Francji! Nie chcę być więcej częścią tego kraju, nawet biorąc pod uwagę, że kocham Francuzów. Oprócz dziennikarzy będących na służbie państwa” – oświadczył.

Pytany, dokąd w takim razie zamierza się udać i gdzie zamieszkać, Depardieu oznajmił, że aktualnie mieszka we Włoszech, ale w perspektywie chce zamieszkać na Białorusi.

„Wśród chłopów, ponieważ jest tam pięknie i prezydent jest dobrym człowiekiem” – uściślił.

Z sielskim życiem na Białorusi aktor zapoznał się pod koniec lipca. W ciągu kilkudniowego pobytu badał tajniki życia białoruskiej wsi, w czym osobiście pomagał mu Aleksander Łukaszenka, który osobiście zagłębiał go w arkana władania kosą.

cez, belsat.eu/pl, sputnik.by

Czytajcie także >>> Depardieu na Białorusi – czyli jak z pożytecznego idioty zrobić naprawdę pożytecznego idiotę

Aktualności