W pozwie władze Ukrainy twierdzą, że Rosja przejęła kontrolę nad Krymem 27 lutego 2014 r. i od tego czasu to ona odpowiedzialna jest za łamanie praw człowieka w tym regionie.
– Łamanie praw człowieka, o którym mówimy na tych przesłuchaniach, dotyczy ukraińskich obywateli mieszkających na ukraińskiej ziemi. Dokonuje tego siła zewnętrzna, która od pięciu lat nielegalnie okupuje suwerenne terytorium – mówił w ETPCz przedstawiciel Ukrainy Iwan Liszczyna.
Oświadczył, że Ukraińcy, którzy żyją na Krymie, są represjonowani przez rosyjskie władze z przyczyn politycznych. Prześladowania – podkreślił – dotyczą także Tatarów krymskich, dziennikarzy i działaczy religijnych.
– Rosja prowadzi kampanię represji politycznych, której celem jest zdławienie jakiegokolwiek sprzeciwu – powiedział, cytowany przez państwową agencję informacyjną Ukrinform.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.
pj/belsat.eu wg PAP