Czombrów - jak wygląda prawdziwe Soplicowo WIDEO PL


Czombrów, czyli ostatni zajazd na Litwie

Jaka była mekka miłośników "Pana Tadeusza" – Czombrów pod Nowogródkiem – opowiada krajoznawca Aleksy Szota.Więcej: https://naviny.belsat.eu/pl/?p=1257613

Opublikowany przez Biełsat po polsku Czwartek, 12 grudnia 2019

Przed II wojną światową Czombrów na Nowogródczyźnie był mekką miłośników twórczości Adama Mickiewicza. Historię miescowości opowiada grodzieński krajoznawca Aleksy Szota.

Nowogródczyzna ma piękną historię. Okolice te pamiętają księcia Witolda, króla Jagiełłę. Tu wojska Napoleona maszerowały w kierunku Moskwy. Te ziemie stały się areną walk międzynarodowych i powstań narodowych

Około 4 km stąd na południe znajduje się jezioro Świteź, 14 km w stronę północy – Nowogródek. Jesteśmy więc w centrum mickiewiczowskiej Nowogródczyzny. Przez wieki w tym miejscu znajdował się majątek Czombrów, który należał kolejno do rodzin Kurczów, Uzłowskich i Karpowiczów. Odbywało się tu wiele historycznych wydarzeń, jednak najbardziej to miejsce kojarzone jest z mickiewiczowskim Soplicowem.

Śród takich pól przed laty, nad brzegiem ruczaju,

Na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju,

Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany;

Świeciły się z daleka pobielane ściany,

Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni

Topoli, co go bronią od wiatrów jesieni.

Tak opisywał Soplicowo w “Panu Tadeuszu” Adam Mickiewicz. Historycy kultury nie mają wątpliwości, że pierwowzorem Soplicowa był właśnie Czombrów. Dlaczego? Oprócz pasującego krajobrazu, czyli gaju brzozowego, pagórków i ruczaju, czyli rzeki Niowdy z dokumentów wynika, że właśnie tu odbył się opisany w poemacie ostatni zajazd na Litwie, czyli konflikt pomiędzy szlachtą, który skończył się walką zbrojną.

Adam Mickiewicz dobrze znał Czombrów i jego historię. Dziadek poety po kądzieli, Mateusz Majewski, był w tym majątku ekonomem, a jego matka, Barbara Majewska, pracowała tu jako panna apteczkowa. Jednak nie znaczy to, że przygotowywała leki. Była odpowiedzialna za przygotowanie konfitur, nalewek i innych słodkości, które przechowywano w specjalnym pomieszczeniu zwanym apteczką. Ówczesna właścicielka Czombrowa, Aniela Uzłowska, była matką chrzestną Adama Mickiewicza, więc bardzo często tu bywał i dobrze znał barwną historię tego majątku.

Z archiwum Biełsatu
Mickiewicz wielkim poetą był. Czy także białoruskim?
2019.11.26 14:00

Nie tylko nasz wieszcz był związany z Czombrowem. Inna postać to Jan Bułhak, słynny fotografik, który był krewnym właścicieli – Karpowiczów. Dlatego też często odwiedzał Czombrów i utrwalił go na swoich fotografiach. W swoich wspomnieniach opisywał to miejsce jako tętniące miłością i spokojem.

Temu światu położyła kres I wojna światowa i rewolucja bolszewicka w Rosji. Rodzinna opowieść Karpowiczów mówi, że w 1918 roku, w czasach bezkrólewia, gdy nie było tu żadnej władzy, trzech białoruskich chłopów postanowiło zamordować panów i podzielić między sobą ich majątek. Ale w okolicy tej alei, uzbrojeni w siekiery, pokłócili się między sobą i jeden z nich zginął. A reszta zrezygnowała z rabunku.

W okresie międzywojennym Czombrów stał się celem prawdziwych pielgrzymek miłośników twórczości Mickiewicza. 1929 roku odwiedził go nawet prezydent Ignacy Mościcki. Właściciele Czombrowa, Karol i Maria Karpowiczowie, chętnie otwierali drzwi swojego domu i przed mocnymi tego świata i przed zwykłymi wielbicielami twórczości wieszcza. Osobiście oprowadzali po majątku i opowiadali o historii swojej posiadłości.

W 1929 roku w Czombrowie kręcono “Pana Tadeusza” w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego. Był to najdroższy film w historii polskiego przedwojennego kina. Film wywołał wielkie poruszenie. Prasa uważnie śledziła poczynania reżysera, bowiem stosunek Polaków do dzieła wielkiego wieszcza był szczególny. Jednak wszelkie wątpliwości rozwiała premiera i sukces kasowy tej produkcji.

Kres istnieniu Czombrowa przyniosła II wojna światowa. Ta skromna, niedawno wyremontowana kaplica oraz aleja przy niej to ostatnie pamiątki po majątku. I ostatni niemi świadkowie jego tragedii. Najpierw ostatni gospodarz Czombrowa, Karol Karpowicz, został aresztowany przez NKWD i zginął gdzieś na bezbrzeżnych obszarach Związku Radzieckiego. Sam Czombrów został zniszczony podczas okupacji niemieckiej. 16 maja 1943 roku pojawili się w okolicy partyzanci sowieccy, którzy w ramach oczyszczania terenów od polskich wpływów dali domownikom tylko kilka minut na zebranie rzeczy, po czym podpalili dwór.

w 1944 roku ziemie, które należały do Karpowiczów zostały przekazane kołchozowi, który od dziesięcioleci prowadzi tu gospodarkę rolną. Zasiewają pola na przemian owsem, ziemniakami lub kukurydzą. Kilkakrotnie pojawiały się pomysły by odbudować Czombrów, jednak wciąż te plany pozostają jedynie na papierze.

Opinie
Mickiewicz jednoczy trzy narody
2019.11.26 16:33

pj/belsat.eu

Aktualności