O 663 przypadki wzrosła liczba zakażonych Sars-CoV-2 na Białorusi w ciągu ostatniej doby. Zmarło kolejnych sześć osób – wynika z danych przekazanych przez ministerstwo zdrowia.
Ogółem od początku epidemii odnotowano 56 032 potwierdzone testami przypadki zakażenia koronawirusem – poinformował resort zdrowia w komunikacie.
Dobowy przyrost infekcji wynosi według danych oficjalnych – 663 i jest niższy niż w poprzednich dniach (689, 707). Z kolei liczba przypadków śmiertelnych wzrosła w ciągu doby o sześć – do 324. Wyzdrowiało 32 735 osób (1 462 w ciągu doby). Od początku epidemii przeprowadzono 778 935 testów.
Na Białorusi pierwszy przypadek infekcji odnotowano pod koniec lutego. Mimo rekomendacji WHO nie odwołano imprez masowych. Władze nie zdecydowały się też na wprowadzenie odgórnej kwarantanny i nie zamykały granic.
Część ekspertów zwraca uwagę, że w takiej sytuacji trudno jest uwierzyć, iż na Białorusi sytuacja ustabilizowała się i nowa liczba infekcji zaczęła maleć, a zgonów jest tak niewiele w porównaniu z innymi państwami.
Politolog Andrej Jelisiejeu napisał na swoim profilu na Facebooku, że już ponad tydzień temu Białoruś pod względem liczby infekcji przegoniła Holandię.
– Tam jest już 6 tys. zgonów, a na Białorusi ok. 300 – pisał we wtorek analityk. – Holenderskie podejście nie bardzo różniło się od szwedzkiego [bez szerokiej kwarantanny, zorientowanego na ochronę grup ryzyka] i było dość łagodne. Mimo wszystko jednak, o wiele ostrzejsze niż na Białorusi. Dlatego tempo epidemii już kolejny tydzień jest tam niższe niż u nas (150-200 przypadków dziennie) – wskazał Jelisiejeu.
pj/belsat.eu wg PAP