Chiński MSZ ma nadzieję, że pod rządami Łukaszenki Białoruś przywróci stabilność polityczną i spokój społeczny.
W środę odbyła się niezapowiedziana, potajemna inauguracja Łukaszenki. USA, UE i szereg krajów europejskich nie uznaje go jednak za prezydenta i ocenia, że sierpniowe wybory prezydenckie na Białorusi zostały sfałszowane.
Poparcie dla Łukaszenki wyraził natomiast Wang Wenbin, rzecznik chińskiego MSZ na rutynowym briefingu w Pekinie.
– Chiny zawsze szanowały wybór dokonywane przez Białorusinów. Wybory prezydenckie są wewnętrzną sprawą tego kraju – powiedział rzecznik chińskiego MSZ.
Powtórzył również wcześniejsze stanowisko MSZ, że Chiny „popierają wysiłki Białorusinów na rzecz ochrony niepodległości, suwerenności, bezpieczeństwa i rozwoju kraju oraz stanowczo sprzeciwiają się wywoływaniu podziałów i niepokojów w białoruskim społeczeństwie przez siły zewnętrzne”.
– Strona chińska ma nadzieję i przekonanie, że pod przewodnictwem prezydenta Łukaszenki Białoruś przywróci stabilność polityczną i spokój społeczny – dodał Wang.
Sekretarz generalny rządzącej Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i prezydent ChRL Xi Jinping był jednym z pierwszych światowych przywódców, którzy pogratulowali Łukaszence „zwycięstwa w wyborach” z 9 sierpnia. Od tego dnia na Białorusi dochodzi do protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów.
jb/ belsat.eu wg PAP, TASS