Ambasador Białorusi w Rosji powiedział, nad czym oba państwa będą pracować w 2018 roku.
Ambasador Ihar Pietryszenka o planach na przyszłość dotyczących współpracy białorusko-rosyjskiej opowiedział w programie „Biełaruś. Hałounaje” wyemitowanym przez propagującą tzw. Państwo Związkowe telewizję BiełRos. Dyplomata podkreślił, że 2018 stosunki z Rosją w 2018 roku będą rozwijać się intensywnie:
– W pierwszej kolejności spodziewamy się, że będziemy kontynuować pracę nad stworzeniem wspólnych rynków gazu, energii elektrycznej, produktów ropopochodnych. Byśmy byli przygotowani do realizacji w terminie zamierzonych planów. By nasze gospodarki odczuły te wszystkie korzyści, które dają projekty integracyjne – powiedział Ihar Pietryszenka.
Poruszył on też kwestię sporną – wydanie przez rosyjski nadzór rolnoweterynaryjny zakazu importu wybranych białoruskich produktów rolnych. Według dyplomaty, obie strony opracowują obecnie „mapę drogową”, która pomoże usunąć obecne ograniczenia.
Pietryszenka podkreślił też bardzo dynamiczny rozwój stosunków Białorusi z regionami Rosji.
– W 2017 roku było około 160 wzajemnych wizyt, przeprowadzono około 220 targów. Forum Regionów weszło na wyższy poziom po tym, jak szefowie państw podjęli decyzję o wzięciu udziału w jego pracy. To podnosi poziom odpowiedzialności uczestników przedsięwzięcia. W rezultacie letniego forum podpisano 77 dokumentów dwustronnych – to poważna liczba. Zostały podpisane kontrakty na sumę 450 milionów dolarów – dodał ambasador.
Sankcje Unii Europejskiej wprowadzone przeciwko Rosji dyplomata nazwał „próbą trwałości białorusko-rosyjskich stosunków związkowych”.
Pietryszenka poinformował także o wielkości obrotu towarowego pomiędzy państwami. W ciągu 10 miesięcy 2017 roku wyniósł on 26 miliardów dolarów. Obecnie Rosja odpowiada za 51,3 proc. handlu zagranicznego z Białorusi. Z kolei Białoruś jest czwartym z pięciu głównych partnerów handlowo-ekonomicznych Rosji.
