Były milicjant z Homla, który nazwał język białoruski "trupem", trafi przed sąd


24-letni Wasil Waryszczanka “zasłynął” skandalicznymi wypowiedziami i zdjęciami w sieciach społecznościowych. 

Na profilu chłopaka na VKontakte.ru zamieszczał liczne zdjęcia w mundurze milicyjnym i z bronią. Ja jednym ze zdjęć w cywilnych ubraniach siedzi w sali sądowej z nogami założonymi na ławę sędziowską. Dodajmy, że profil byłego stróża prawa nosi nazwę “huevi_paren”, czyli “ch****wy chłopak”.

W grudniu były pracownik departamentu ochrony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi napisał na profilu portalu “Silnyje Novosti” (Mocne wiadomości) komentarz:

“Język białoruski jest rozkładającym się i gnijącym trupem, którego już dawno powinno się głęboko zakopać!”

Aktywista społeczny i inicjator kampanii “Prawodawstwo po białorusku” Ihar Słuczak wysłał zawiadomienie do komisji administracyjnej Homelskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego z prośbą o pociągnięcie Waryszczanki do odpowiedzialności za obrazę ojczystego języka. Działacz napisał, że takim postępowaniem były milicjant naruszył prawo o językach Białorusi.

Materiały z komitetu miejskiego zostały przekazane do administracji dzielnicy Nawabielickiej. Ekspertyza uznała słowa Waryszczanki za zniewagę. W stosunku do młodzieńca wystosowano oświadczenie o wykroczeniu administracyjnym, który rozpatrzony zostanie w sądzie.

Nie jest to pierwszy wypadek pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy naruszają wymieniony artykuł.

We wrześniu minionego roku, pierwszy raz od 1999 roku, do odpowiedzialności administracyjnej za zniewagę języka ojczystego pociągnięto mieszkańca Mozyrza Dzmitryja Szczarbatego. Zapłacił on grzywnę za komentarz pod internetowym postem, w którym oceniano nowy bilbord mozyrskiego klubu piłkarskiego Sławija w napisami w języku białoruskim.

Ihar Słuczak zajmował się również tamtą sprawą. Aktywista pisze pracę magisterską na temat “Podstawy prawne państwowej polityki językowej Republiki Białoruś”.

DR, PJr, belsat.eu

Aktualności