Bułgaria oskarża rosyjskich agentów o zamach na biznesmena


Prokuratura w Sofii postawiła dziś w stan oskarżenia trzech obywateli rosyjskich za próbę zabójstwa wiosną 2015 r. biznesmena z branży zbrojeniowej Emiliana Gebrewa oraz jego syna i partnera biznesowego.

Prokuratura w komunikacie poinformowała, że dysponuje podrobionymi dokumentami z fałszywymi nazwiskami, pod którymi Rosjanie wjechali do Bułgarii: Siergiej Pawłow, Siergiej Fiedotow oraz Gieorgij Gorszkow. W okresie od 28 kwietnia do 4 maja 2015 r. mieli oni dokonać próby umyślnego zabójstwa biznesmena w sposób zagrażający życiu wielu osób. Obecnie, według prokuratury, osoby te żyją w Moskwie pod własnymi nazwiskami, których nie podano w komunikacie.

Emilian Gebrew, fot. theins.ru

Dochodzenie w sprawie próby otrucia Emiliana Gebrewa wszczęto w 2015 r., po czym umorzono je kilka miesięcy później i wznowiono w październiku 2018 r. Według biznesmena przyczyną próby zamachu na jego życie były zrealizowane przez należące do niego zakłady, transakcje sprzedaży broni Ukrainie.

Zarzuty wobec rosyjskich obywateli, będących według prokuratury agentami rosyjskiego wywiadu wojskowego, zaogniły stosunki bułgarsko—rosyjskie, i tak napięte w ostatnim półroczu, gdy m.in. za szpiegostwo wydalono z Bułgarii trzech rosyjskich dyplomatów.

Wiadomości
Media: Bułgaria bazą rosyjskich szpiegów na Bałkanach
2019.11.02 15:36

W piątek w sprawie pojawił się dodatkowy element – powiązanie nazwiska bułgarskiego premiera Bojko Borisowa z praniem brudnych pieniędzy, za czym, zdaniem Borisowa, stoi Rosja.

Hiszpańska prokuratura potwierdziła oficjalnie w piątek, że prowadzi dochodzenie przeciw bułgarskiemu premierowi w sprawie prania brudnych pieniędzy. Chodzi o ok. 5 mln euro na zakup luksusowej willi i sklepu w Barcelonie. Obszerny materiał w tej sprawie publikował barceloński dziennik „El Periodico”, według którego zamieszani w nielegalne transfery pieniędzy są, oprócz premiera, biznesmen Walentin Złatew, do niedawna szef zarządu należącej do rosyjskiego koncernu Łukoil rafinerii Neftochim, oraz pracownik tej spółki Aleksander Czauszew.

Borisow odrzucił wszelkie zarzuty dotyczące posiadania przez niego majątku w Barcelonie i określił je jako „hybrydowy atak Moskwy”.

Jego zdaniem „publikacja hiszpańskiej gazety, natychmiast odnotowana przez rosyjską agencję prasową TASS, jest zagraniem”, które miało na celu doprowadzenie do puczu przeciw niemu.

Hiszpańska policja potwierdziła, że na podstawie informacji przekazanych przez bułgarską europosłankę Elenę Jonczewą i opozycyjny ruch Boec, prowadzi dochodzenie przeciw premierowi unijnego państwa.

Wiadomości
Rosyjska supertajna jednostka specjalna destabilizuje Europę?
2019.10.09 09:21

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności