Zagraniczni kibice często robią z nieświadomych Rosjan wariata – ucząc ich głupich wyrażeń i wrzucając to do Sieci. Aż zrobił się z tego międzynarodowy skandal.
„Buceta rosa” – to w dowolnym tłumaczeniu z portugalskiego „różowa ci..a”. Kilka dni temu do Internetu trafiło nagranie, w którym młoda Rosjanka zachęcana przez grupę brazylijskich kibiców wykrzykuje właśnie te nieprzystojne słowa, sądząc, że chodzi o coś zupełnie innego. Zachowanie przybyszów zza oceanu wywołało oburzenie wśród Rosjan, którzy w Internecie zbierają podpisy pod petycją domagającą się surowego ukarania zbyt dowcipnych Latynosów. Tymczasem informacja o wybryku trafiła do brazylijskich mediów i żartownisiów szybko rozpoznano. Jednym z nich był oficer żandarmerii. Jego przełożeni zapowiedzieli więc wyciągnięcie konsekwencji za niegodne zachowanie. Inny, adwokat, również został upomniany przez lokalną radę adwokacką. Najbardziej ucierpiał pracownik linii lotniczych, który stracił pracę.
Inna grupa Brazylijczyków w Rostowie nad Donem – również pod okiem kamery – uczyła miejscową młodzież wyrażenia „eu sou filho da puta” – czyli jestem synem kobiety lekkich obyczajów.
Podobnym dowcipem wykazał się dwójka argentyńskich kibiców. Pierwszy z nich uczył młodą Rosjankę zwrotu „Cześć Argentyńczycy, przyjeżdżajcie, chcę wam…” i tu pada zapowiedź seksu oralnego. Podobny dowcip zrobił jego rodak, który nagrał i umieścił w Internecie wideo, na którym uczy Rosjankę wyrażenia „lubię seks oralny”.
Do akcji przystąpiły rosyjskie media, które szybko przeprowadziły śledztwa dziennikarskie i z imienia i nazwiska zdemaskowały „przestępców”. Potem głos zabrały argentyńskie władze. Sama minister bezpieczeństwa kraju Patricia Bullrich poprosiła organizatorów o odebranie autorom wygłupów wejściówek na mecze. Tymczasem skruszeni dowcipnisie na łamach mediów zdążyli już złożyć samokrytykę i poprosili o wybaczenie rosyjskie kobiety i cały naród.
Rosyjskie media bardzo przeżywają przypadki tak niewybrednego humoru wobec swoich obywateli i z aplauzem przyjmują fakty ukarania winnych „obrazy Rosjan”.
Czytajcie również:
jb/belsat.eu
