Białoruskiego blogera-patriotę będą sądzić za drzwiami zamkniętymi


W niejawnym procesie na ławie oskarżonych zasiądzie Eduard Palczys autor bloga inspirowanego powstaniem styczniowym 1863x.com , wymierzonego w rosyjskie ambicje imperialne i krytykującego władzę Łukaszenki.

„Uznają go za winnego wzniecenia nienawiści etnicznej – za nazywanie Rosji agresorem i zagrożeniem dla niepodległości Białorusi. A także w rozpowszechnianiu pornografii.” – mówi żona oskarżonego Wiktoria Szczukiewicz

Szczególnie absurdalny jest ostatni zarzut. Opiera się na opublikowanym na blogu  materiale, w którym Palczys analizował antybiałoruskie wpisy zamieszczane przez zwolenników Rosji w sieciach społecznościowych – pełne nieprzyzwoitych i obrzydliwych treści.

„Nie trzeba nawet wspominać, że używa się artykułu KK nt. pornografii, gdy nie ma podstaw do wsadzenia do więzienia – uważa żona Palczysa – za zamkniętymi drzwiami przedstawiciele organów porządkowych i władzy sądowniczej będą odgrywać rolę durnych klaunów, którzy będą żonglować słowami, pokazywać triki polegające na podmianie pojęć”.

Zdaniem żony Palczysa, proces będzie niejawny, by „ukryć hańbę i fiasko prokuratury”

„Ale po tym wszystkim ci ludzie przestaną się dąsać, obetrą nosy i wypełzną zza zamkniętych drzwi, by obwieścić wszem i wobec, że Eduard Palczys to ekstremista i pornograf” – dodała

„Etniczny Polak i rusofob”

Pochodzący z Lidy Palczys prowadził swojego bloga anonimowo i posługiwał się pseudonimem „Jhon Silver”. Jego działalność mogła się nie spodobać się szczególnie rosyjskim władzom, bo na stronie pojawiały się liczne teksty w duchu wzmacniania tożsamości narodowej Białorusinów, a także krytykujące politykę Putnia i Łukaszenki, piętnujące rosyjską agresje wobec Ukrainy itp.

Palczys, którego w przeszłości m.in. wysłano na badania do białoruskiej psychuszki, uciekł z kraju na Ukrainę, a potem został aresztowany w niejasnych okolicznościach w Rosji. W tamtejszych mediach został określony mianem „etnicznego Polaka i rusofoba”. Po kilku miesiącach został przekazany Białorusi i osadzony w areszcie w oczekiwaniu na proces.

Białoruskie organizacje broniące praw człowieka uznały oskarżonego za więźnia politycznego. Pod wspólnym oświadczeniem podpisały się: centrum praw człowieka „Wiasna”, centrum transformacji prawnej „Lawtrends”, Białoruski Dom Praw Człowieka im. Barysa Zwoskawa (Wilno). Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.

Jb/ www.belsat.eu/pl/

Aktualności