Białoruskie władze grożą odebraniem wiernym Czerwonego Kościoła w Mińsku


Najbardziej charakterystyczna katolicka świątynia w Mińsku może zostać znacjonalizowana, jeżeli nie będzie płacić wysokiego podatku od nieruchomości i opłaty za amortyzację budynku.

Ks. Stanisław Staniewski poinformował, w czasie wczorajszej Mszy św., że białoruskie władze nakazały zapłatę podatku od nieruchomości w wysokości 13 tys. rubli – w przeliczeniu 30 tys. złotych miesięcznie.

Ponadto przedsiębiorstwo komunalne Minskaja Spadczyna zobowiązało parafię do zapłaty rachunku za amortyzacje budynku. Dodatkowo naliczyło nowy podatek za okres półrocznej eksploatacji świątyni na ogólną sumę 156 tysięcy białoruskich rubli, czyli ponad 300 tysięcy złotych. Wraz z żądaniem opłaty przedsiębiorstwo komunalne, obsługujące obiekty nieruchomości w centrum białoruskiej stolicy, ostrzegło, że niezapłacenie przez parafię św. Szymona i Heleny naliczonej kwoty podatku spowoduje nacjonalizację świątyni i przekazanie jej na własność państwu, które niekoniecznie będzie chciało wykorzystywać zabytkowy obiekt w centrum stolicy, jako świątynię katolicką.

Nagranie apelu księdza do wiernych trafiło do sieci:

Костёле Святого Симеона и Святой Елены в Минске (красный костёл) from Charter Vimeo on Vimeo.

– Powstaje pytanie: za co powinniśmy płacić naszemu państwu 13 tysięcy miesięcznie? Za modlitwę w naszym kościele? Czy musimy płacić tego rodzaju pieniądze, aby wielbić Boga? Nie wiem, jak to nazwać, brakuje słów – powiedział ksiądz Staniewski podczas nabożeństwa.

Teraz wierzący zbierają podpisy dla Alaksandra Łukaszenki z apelem, aby budynek kościoła został przekazany przez państwo wiernym na własność.

Kapłan podkreślił, że wcześniejsze apele zostały przesłane do władz miasta, ale Komitet Wykonawczy Mińska stwierdził, że nie widzi potrzeby przekazania kościoła wiernym.

– Dlatego zwracamy się ponownie, tym razem już wyżej — do niego samego, naszego prezydenta, aby w końcu dał nam to, co należy do nas. Kościół nigdy nie należał do państwa. Mamy rozdział kościoła od państwa. Dlatego prosimy o podpisanie tej petycji. Przez sześć miesięcy naliczyli 156 tysięcy rubli. Dlatego mam wielką prośbę o zebranie tych podpisów. Im więcej będziemy, tym lepiej będzie — powiedział.

Czerwony Kościół w Mińsku

Neogotycki Kościół świętych Szymona i Heleny, zwany też Czerwonym Kościołem z powodu wykorzystania na elewacji czerwonej cegły, znajduje się w centrum Mińska przy Placu Niepodległości.

Został zbudowany w latach 1905–1910. Jego fundatorem był ziemianin, polski i białoruski działacz społeczny Edward Woyniłłowicz. Świątynia otrzymała wezwanie na pamiątkę zmarłych przedwcześnie dzieci fundatora: Helenki i Szymona. W czasach sowieckich kościół odebrano wiernym i utworzono tam Dom Kina, przekształcając nawy w salę kinową, a ołtarz i prezbiterium na palarnię.

jb/belsat.eu wg znadniemna.pl

Aktualności