Białoruskie elfy i gnomy trafią do rubryki „inne narodowości”


Białoruś przygotowuje się do spisu powszechnego, który odbędzie się jesienią 2019 r. Twórcy ankiety przygotowali się też na niestandardowe warianty odpowiedzi.

Przewodnicząca Narodowego Komitetu Statystycznego Biełstat Iryna Miadźwiedziewa podkreśliła, że ankieterzy będą reagować elastycznie na specyficzne odpowiedzi na pytanie o przynależność narodową.

– Mieliśmy już i gnomy i elfy. Jesteśmy gotowi na te kwestie. W zasadzie będzie ich można zapisać w rubryce „inna narodowość”.

Dla wyjaśnienia – w języku rosyjskim słowo gnom określa zarówno dobre i poczciwe krasnoludki, jak też złośliwe i ponure istotki – czyli po polsku gnomy.

W nowym spisie powszechnym pojawią się też pytania dotyczące przeprowadzek do innego regionu lub kraju w poszukiwaniu pracy.

W ankiecie znajdzie się 49 pytań, jednak nie wszyscy będą musieli na nie odpowiedzieć. Ankieterzy np. zapytają jedynie kobiety o ich zapatrywania na urodzenie dziecka. Na pytania dziennikarzy, dlaczego nie zapytać o to mężczyzn – Miadźwiedziewa odpowiedziała, że na Białorusi to „kobiety rodzą dzieci”.

Wiadomo, że ankiety będą mogli wypełniać w zastępstwie nieobecnych członkowie ich rodzin. Na Białorusi spis powszechny odbywa się co 10 lat.

jb belsat.eu

Aktualności