Gdyby Białoruś odwiedzili agenci Mulder i Scully z pewnością zainteresowaliby się pięcioma miejscami, w których mieszkańcy niejednokrotnie doświadczali niewytłumaczalnych zjawisk.
W tej wsi pod Mohylewem na wschodniej Białorusi po raz pierwszy zarejestrowano zjawisko poltergeistu – czyli tajemniczej siły przesuwającej przedmioty w domach. Mieszkańcy informują też o pojawiającym się UFO, a jedna z kobiet pochwaliła się nawet osobistym spotkaniem z kosmitami – którzy mieli mieć podobno przyczepione do czół źródła światła. Okolice wioski mają też tę dziwną właściwość, że ludzie raptownie słabną i często gubią się w lesie.
Wieś znajdująca się w rejonie zasławskim tuż pod Mińskiem. Swego czasu we wsi panowała bardzo duża śmiertelność. Miejscowi wiążą to z faktem, że podczas II wojny światowej zginęło tu wielu żołnierzy. Zabitych nie chowano latami, a ich kości poniewierały się w okolicznych lasach. Bywało nawet tak, że wiejscy chłopcy grywali w piłkę nożną czaszkami. Gdy ostatecznie szczątki pochowano – śmiertelność we wsi stopniowo zaczęła się zmniejszać.
Jezioro o złowieszczej nazwie znajduje się w okolicach miasta Miadzioł – ok. 130 km od na północ od Mińska. Nazwa nie jest przypadkowa – w wodzie nie można znaleźć ryb, w okolicznych lasach z rzadka można pojawia się zwierzyna. Okoliczni twierdzą, że nawet komary odlatują, aby dalej od zagadkowego miejsca. Według jednej z legend jezioro nie ma dna, inne podania mówią o zatopionym mieście i pradawnej klątwie.
Moczary znajdujące się w pobliżu Mozyrza na Polesiu są znane z pojawiających się tam bagiennych demonów – wodników i rusałek. Te ostatnie można do dziś spotkać pod postacią małych dziewczynek. Ostatni taki przypadek zanotowano w 2001 r. Według lokalnej gazety pewien mężczyzna spotkał dziewczynkę o niezwykłych oczach, która zaoferowała mu jagody. I gdy wyciągnął po nie rękę, nagle zawołał go przyjaciel. Mała rusałka tymczasem rozpłynęła się powietrzu i została po niej tylko kupka jagód.
Znajduje się obwodzie grodzieńskim i ukryte jest głęboko, głęboko w lesie. Według legendy niegdyś diabeł utopił w nim cerkiew i z jego dna można od razu przenieść się do piekła. W jeziorze podobno mieszkają też rusałki, które hipnotyzują zabłąkanych i wciągają ich w toń.
jb/belsat.eu