Odbyły się tam największe w historii wspólne ćwiczenia jednostek zwiadowczych armii państw Organizacji Umowy o Zbiorowym Bezpieczeństwie (ODKB).
W manewrach „Poisk – 2016” wzięło udział ponad 1,5 tysiąca żołnierzy z Tadżykistanu, Kazachstanu, Kirgistanu, Rosji i Białorusi, którą reprezentowało 40 wojskowych ze zwiadu wojskowego i sił specjalnych. Zgodnie z legendą ćwiczeń, ich uczestnicy poszukiwali i likwidowali grupy terrorystów operujących w górach.
Białoruscy zwiadowcy wyraźnie odróżniali się od swoich kolegów z innych republik byłego ZSRR. Nie tylko przygotowaniem, ale również ekwipunkiem i uzbrojeniem – podkreśla „Biełorusskaja Wojennaja Gazieta”.
„Dane wzory umundurowania posiadają znakomite właściwości maskujące – zarówno w warunkach terenu lesisto-bagiennego, jak i wysokogórskiego. Nowe buty taktyczne oraz mundury uszyte w białoruskich zakładach doskonale zdały egzamin w miejscowych warunkach klimatycznych – chwali je pułkownik Aleh Tulik, reprezentujący na ćwiczeniach w Tadżykistanie Sztab Generalny białoruskiej armii. – Podsumowując, nasz ekwipunek pozwala wykonywać wszelkie zadania w danym terenie”.
Na ćwiczeniach białoruscy żołnierze zajmowali stanowiska moździerzy „bojowników”, strzelali z moździerzy oraz poprowadzili warsztaty z szybkiego strzelania taktycznego podczas nagłego spotkania z przeciwnikiem.
DR, belsat.eu wg vsr.mil.by