Białoruski opozycjonista zakuty w kajdanki na przejściu granicznym


Mikałaj Statkiewicz około 7 rano przekraczał granicę białorusko-litewską przejściem w Łoszy. Białoruscy pogranicznicy poprosili go o wyjście z samochodu i bez tłumaczeń zakuli w kajdanki.

Jego auto zostało zablokowane, a funkcjonariusze poinformowali żonę zatrzymanego Marynę Adamowicz, że „nie mają do niej pretensji”. Lider Białoruskiego Kongresu Narodowego spędził na posterunku jedynie pół godziny, po czym został wypuszczony.

– Zdjęli kajdanki, odblokowali samochód. Bez wyjaśnień i przeprosin – napisała Adamowicz na swoim profilu Facebooka.

Mikoła Statkiewicz (ur. 1956) jest doktorem nauk technicznych, podpułkownikiem rezerwy i socjaldemokratycznym politykiem. Za swoją działalność polityczną był wielokrotnie trafiał do więzienia – w 2005 roku został skazany na 3 lata (został wtedy przez Amnesty International uznany za więźnia sumienia), w 2011 roku na 6 lat. Przed usłyszeniem drugiego wyroku pół roku spędził w areszcie – KGB porwało go przed wyborami prezydenckimi, w których startował. W tym roku Statkiewicz już wielokrotnie trafiał na kilka dni do aresztu – za organizację mitingów opozycji, lub prewencyjnie – przed nimi.

Zobacz także:

jb belsat.eu

Aktualności