Konferencja Katolickich Biskupów Białorusi wyraziła w piątek głębokie zaniepokojenie zarzutami władz białoruskich pod adresem polskich księży i samego Kościoła na Białorusi, uznając je za wzniecanie wrogości międzywyznaniowej.
„My, podobnie jak katoliccy wierni, z głębokim zaniepokojeniem przyjmujemy te zarzuty, które uważamy za nieuzasadnione obrażanie Kościoła katolickiego oraz za wzniecanie międzyetnicznej i międzywyznaniowej wrogości” – napisali biskupi w wydanym w piątek oświadczeniu.
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył w czwartek, że jest niezbyt zadowolony z pracy niektórych polskich księży katolickich, gdyż czasem zajmują się nie tym, czym powinni. Wcześniej próby uprawiania polityki zarzucił niektórym księżom z Polski pełnomocnik rządu Białorusi ds. religii i narodowości Leanid Hulaka.
Na słowa białoruskiego urzędnika zareagowali też wierni, którzy rozpoczęli zbieranie popisów pod listem protestacyjnym do władz.
Białoruski minister chwali kościół
Również w piątek z szefem białoruskiego MSZ Uładzimirem Makiejem spotkał się w Mińsku nuncjusz apostolski Claudio Gugerotti . Watykański dyplomata w związku z ostatnimi krytycznymi wypowiedziami pod adresem kościoła przypomniał , że liczba księży przyjeżdżających zza granicy konsekwentnie się zmniejsza, a pod koniec 2013 r. wyświęcono trzech białoruskich biskupów. To odpowiedź na zarzuty pełnomocnika ds. Religii, który oskarżył, że kościół katolicki opiera się na księżach pochodzących zza granicy – głównie z Polski.
Szef białoruskiej dyplomacji podkreślił, że stanowisko Watykanu w stosunku do Białorusi jest „niezwykle konstruktywne i zbalansowane”. Jego zdaniem, kościół katolicki odgrywa wielką rolę w patriotycznym wychowaniu i wsparciu dla białoruskiej kultury.
Jb/Biełsat/ PAP/ www.catholic.by
