Białoruska Elektrownia Jądrowa: chorych odizolowano, zdrowi panikują


8 kwietnia u 15 rosyjskich pracowników oddawanej do użytku Białoruskiej Elektrowni Jądrowej w Ostrowcu wykryto Covid-19. Biełsatowi udało się zdobyć komentarz od jednej z osób budujących obiekt.

Pracownik proszący o zachowanie anonimowości uważa, że zapewnienia dyrekcji elektrowni, która twierdzi, że budynki zdezynfekowano, a w dyżurkach wszystkim wschodzącym sprawdza się temperaturę, są dalekie od prawdy.

Wiadomości
Koronawirus w Białoruskiej Elektrowni Jądrowej
2020.04.08 14:27

– W rzeczywistości nikomu z nas ani wczoraj, ani przedwczoraj, ani miesiąc temu nikt nie sprawdzał temperatury. Co najwyżej sprawdzano alkomatem na okoliczność „ciężkiego oddechu” – dodaje.

Pracownik elektrowni informuje też, że dezynfekowano jedynie budynki, w których pracują inżynierowie i szefostwo firmy oraz główny korpus obiektu.

– Zwykłych budowniczych mają gdzieś – dodaje.

Po wykryciu zachorowań wśród rosyjskich pracowników ewakuowano też około 100 osób mających z nimi kontakt „pierwszego stopnia”.

– To te osoby, które mogły się kontaktować z zakażonymi. Ale w szpitalach znajdują się nie wszyscy, którzy mieli z nimi do czynienia. Jeśliby uczciwie podchodzić do wszystkich, kto miał z nimi kontakt, to trzeba by odizolować całą elektrownię. Wszyscy mieliśmy z nimi kontakt w pewnym stopniu – dodaje.

Rozmówca Biełsatu przyznaje, że wśród osób zakwalifikowanych jako zdrowe wybuchł rodzaj paniki. Ludzie starają się zabezpieczyć przed wirusem na własną rękę, korzystając z metod wyczytanych w internecie.

– Niektórzy w ramach profilaktyki nakupili paracetamolu i cytramonu (popularny lek na przeziębienia – Belsat.eu) i tak się nimi objedli, że dostali rozwolnienia. To dowód, do czego może doprowadzić brak wykształcenia, informacji, fejki itd. – dodaje.

W centrum informacyjnym Białoruskiej Elektrowni Jądrowej poinformowano, że trwają działania wymierzone w rozprzestrzenianie się wirusa, między innymi polegające właśnie na informowaniu o Covid-19.

– Nie powiedziałbym, że panuje tu panika, bo minęło już trochę czasu od początku epidemii na świecie. A my byliśmy gotowi i moralnie, i psychologicznie do pojawienia się infekcji na naszym obiekcie. Jeśli ktoś mówi, że jest inaczej, to jest to fejk. Wdrożono procedury i to niemożliwe, by ich nie zauważyć – powiedział pracownik centrum informacyjnego.

Według ostatnich informacji – budowa pierwszego bloku elektrowni jest już praktycznie ukończona i trwają pracę kontrolne przed jego uruchomieniem. Obecnie na Białorusi wykryto 1486 przypadków Covid-19, z czego 16 osób zmarło.

jb/belsat.eu

Aktualności