Hanna Bachcina, znana białoruska adwokatka, która broniła opozycjonistów i więźniów politycznych, została pozbawiona we wtorek licencji przez ministerstwo sprawiedliwości. Jako przyczynę decyzji podano „niewystarczające kwalifikacje”.
Decyzję taką podjęła komisja białoruskiego ministerstwa sprawiedliwości ds. działalności adwokackiej, która 12 września przeprowadziła dodatkową nieplanowaną weryfikację adwokatów.
Bachcina jest adwokatem z 25-letnim stażem. Wcześniej przez 13 lat pracowała jako prokurator.
Jak powiedziała prawniczka białoruskim mediom niezależnym, w związku z decyzją komisji grozi jej usunięcie z mińskiej miejskiej rady adwokackiej.
Jej zdaniem sprawa ma charakter polityczny, a decyzja zapadła „na zamówienie pewnych resortów”. Prawniczka broniła ostatnio m.in. opozycyjnego blogera Eduarda Palczysa i Mirasłaua Łazouskiego podejrzanego w tzw. sprawie Białego Legionu.
6 września białoruscy obrońcy praw człowieka zwrócili się do specjalnej sprawozdawczyni ONZ ds. niezawisłości sędziów i adwokatów Moniki Pinto, wyrażając zaniepokojenie nieplanowaną weryfikacją, która według nich dotyczyła 25 prawników.
Aktywiści prosili Pinto o wezwanie władz Białorusi do zaprzestania ingerencji w pracę adwokatów i nacisków na nich. Twierdzą, że na Białorusi podobne działania mają miejsce w sytuacji nasilenia się represji politycznych.
Bachcina zamierza odwołać się od decyzji komisji.
jb/ belsat.eu za PAP
