Białorusini zaprezentowali przeciwpancerny kwadrokopter


Bezzałogowy latający aparat uderzeniowy (BPLA) został pokazany na antenie programu „Arsenał” białoruskiego WojenTV. Choć dron nie był wcześniej prezentowany publicznie, jego pojawienie się nie zostało skomentowane.

 Jak widać na stopklatce programu, bezzałogowiec jest uzbrojony w parę rakietowych granatników, lub miotaczy ognia, które trudno zidentyfikować.

Na początku marcia Państwowy Komitet Przemysłu Zbrojeniowego Białorusi poinformował, że 558-e Lotnicze Zakłady Remontowe zaprezentują na wystawie LIMA-2017 w Malezji „szeroki wybór bezzałogowych aparatów latających”, zarówno samolotów, jak i „aparatów pionowego startu i lądowania (typu kwadrokopter)”. Jednak stworzony przez nich wcześniej kwadrokopter Szerszeń nie przypomina maszyny z nagrania.

Bezzałogowiec Szerszeń. Zdjęcie ze strony 558arp.by

W materiale WojenTV utrwalono wspólne ćwiczenia białoruskich spadochroniarzy Sił Operacji Specjalnych i kompanii rosyjskich desantowców w obwodzie witebskim. W manewrach brał też udział oddział szybkiego reagowania Wojsk Wewnętrznych MSW Białorusi. Ćwiczenia trwały od 28 marca do 6 kwietnia.

Odcinek programu „Arsenał”, w którym pokazano nowy dron

„O narodowej przynależności drona nic nie wiadomo, jednak zaznaczmy, że na spisie rosyjskich jednostek, biorących udział w manewrach, nie było pojazdów bezzałogowych” – pisze białoruski niezależny bloger, specjalizujący się w problematyce bezpieczeństwa narodowego.

W 2017 roku z jeden z głównych priorytetów białoruskiej zbrojeniówki uznany został program rozwoju bezzałogowych aparatów latających, które są teraz wykorzystywane prawie w każdym konflikcie zbrojnym. Pierwszym poważnym konfliktem, w którym obie strony wykorzystywały drony do celów rozpoznawczych i naprowadzania ognia, stała się wojna w Donbasie.

Jeszcze w styczniu przewodniczący Państwowego Komitetu Przemysłu Zbrojeniowego Białorusi Siarhiej Huraliou powiedział, że w 2017 roku zostanie przetestowany granatnik białoruskiej produkcji.

„W tym roku wypróbujemy własny granatnik, kieszonkowy zestaw przeciwpancerny” – powiedział urzędnik.

Czytaj także:

„Stalkerzy” z Białorusi i Rosji złapani pod Czarnobylem

„Sprawa Białego Legionu” – na Białorusi może pojawić się kilkunastu nowych więźniów politycznych

Białoruska amfibia rozpoznania „Kajman” zaliczyła ostatnie testy

Alaksandr Hiełahaeu, belsat.eu

Aktualności