Banki centralne obu państw porozumiały się co do unifikacji polityki monetarnej w ramach integracji w Państwo Związkowe. Wspólnej waluty na razie nie będzie.
– Umówiliśmy się z Centralnym Bankiem Rosji o harmonizacji polityki pieniężnej i kredytowej w poszczególnych kwestiach. Na Białorusi i w Rosji powinien być jeden reżim polityki monetarnej, targetowanie inflacji – powiedział prezes Banku Narodowego Białorusi Paweł Kałaura.
Podkreślił on, że Białoruś przejdzie na targetowanie inflacji (zespół działań mających za zadanie kontrolę poziomu inflacji) od 1 stycznia 2021 roku. Jest to niezbędne, by oba integrujące się państwa miały jednakowy poziom inflacji.
Prezes banku narodowego podkreślił przy tym, że Białoruś nie zrezygnuje z białoruskiego rubla po zintegrowaniu z Rosją.
– Takie stwierdzenia nie mają żadnych podstaw! W ramach Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej rozpatrzyliśmy kwestie tworzenia wspólnego ryku, ale mowy o ponadnarodowej walucie nie było – zaznaczył Kałaura.
Od roku Białoruś prowadzi prace nad integracją gospodarczą z Rosją. Zmusiło ją do tego „ultimatum Miedwiediewa”, które zakłada utrzymanie wsparcia gospodarczego Rosji dla Białorusi pod warunkiem wprowadzenia w życie umowy o powołaniu Państwa Związkowego Białorusi i Rosji. Eksperci ostrzegają, że może to oznaczać utratę przez Białoruś niepodległości.
sk,pj/belsat.eu wg Nasza Niwa