Wiktor Szenderwowicz jest znanym krytykiem Kremla.
Artysta poinformował na swoim profilu na Facebooku, że otrzymał propozycję z Mińska do wzięcia udziału w kilku występach przed mińską publicznością.
„Opowiedziałem dzwoniącemu, że na Białorusi mam zakaz wstępu jako artysta od 12 lat. Rozmówca odpowiedział, że czasy się zmieniają – pogratulowałem mu. Umówiliśmy się, że oni otrzymają zgodę na moje występy (wszystko na Białorusi musi być załatwiane oficjalną drogą) i startujemy.”
Miński ideolog mówi „nie”.
Urzędnicy mińskich władz, którzy udzielają zgody na występy stwierdzili jednak, że komik jest zbyt kontrowersyjny dla białoruskiej publiczności. Artysta cytuje wypowiedź jaką uzyskał od organizatora jego występów na Białorusi.
„Wiktor, gratuluję. Pańska reputacja jest niezachwiana. Tylko można pozazdrościć. Dziś rano zadzwonił urzędnik z oddziału ideologicznego mińskich władz i poinformował, że nie jest Pan dobrze widzianym artystą w naszym kraju.”
Czarna lista
Na Białorusi od lat funkcjonuje również „czarna lista” miejscowych artystów, których twórczość jest zakazana w białoruskich mediach państwowych. Do dziś w białoruskich urzędach i zakładach pracy funkcjonują tzw. ideolodzy zajmujący się kontrolą i cenzurowaniem niewygodnych treści.
Jb/Biełsat
