Z białoruskiej bazy danych osobowych AIS Pasport zniknęli milicjanci, donosi bloger Motolko, powołując się na kilka niezależnych źródeł.
Ten system, opracowany przez zespół naukowo-badawczy AGAT, to główna baza danych o obywatelach Białorusi. Korzystają z niej zarówno organy ścigania, jak i banki. Według blogera, funkcjonariusze MSW mają teraz problemy z zaciąganiem kredytów oraz przekraczaniem granicy.
Nie wiadomo, kto ukrył lub usunął dane osobowe milicjantów – czy zrobiły to służby, czy może hakerzy. Stało się to po włamaniu na stronę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi. Nieznani hakerzy weszli do bazy osób poszukiwanych listem gończym i umieścili w niej przywódcę państwa Alaksandra Łukaszenkę oraz ministra spraw wewnętrznych generała Juryja Karajewa. Tego samego dnia w Mińsku trwał protest informatyków.
Wcześniej Centralna Komisja Wyborcza Białorusi usunęła ze swojej strony nazwiska osób zasiadających w komisjach wyborczych.
pj/belsat.eu