Po tym, jak milicjanci niszczyli w całym kraju miejsca pamięci swoich ofiar, działania służb potępili p.o. zwierzchnika Kościoła rzymskokatolickiego i rzecznik prasowy Cerkwi prawosławnej. Dziś duchowni otrzymali oficjalne ostrzeżenia od Prokuratury Generalnej.
W poniedziałek wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej bp Juryj Kasabucki skomentował na Facebooku niedzielne zachowanie organów ścigania. Jego zdaniem, na Białorusi dochodzi do “przemocy, tortur i pogardy dla ludzkiej godności”.
W swoim komentarzu napisał, że zniszczenie miejsca pamięci na podwórku, skąd porwano zakatowanego później na śmierć Ramana Bandarenkę świadczy o kolejnej próbie niszczenia tego, co “czyste i światłe”, a zatrzymanie tak wielu demonstrantów ma zastraszyć Białorusinów.
– Jednak wszystkie te represje tylko nas wzmacniają. Zachęcam do modlitw za nasz naród, aby wzmacniać jego duch, odwagę i śmiałość. Jednocześnie trzeba modlić się o nawrócenie tych, którzy mają ręce we krwi – podkreślił duchowny.
Niszczenie spontanicznie powstających miejsc pamięci oburzyło też rzecznika podległej Moskwie Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej Siarhieja Lepina.
– Nie rozumiem, skąd ta kpina z portretów zamordowanego człowieka, kwiatów, skąd to szatańskie deptanie zniczy i ikon? Jaki jest w tym sens? Nie było pozwolenia? A na takie zachowanie i stosunek [do miejsc pamięci] było pozwolenie? – zaznaczył.
Na słowa duchownych zareagował już wcześniej rządzący krajem Alaksandr Łukaszenka. Zapowiedział, że zostaną one zbadane pod względem legalności przez organy ścigania.
Dziś Prokuratura Generalna oświadczyła, że takie wypowiedzi są niedopuszczalne, bo “nie tylko kolidują z rolą Cerkwi, która ma budować wzajemne zrozumienie, wytrwałość i zgodę w społeczeństwie, ale też nawołują obywateli do agresji, nielegalnym działaniom i niekonstytucyjnym rozwiązaniom”. Prokuratura dodała, że duchowni:
– Świadomie podnoszą poziom napięcia społecznego, rozniecają nienawiść wobec funkcjonariuszy organów władzy państwowej, w tym milicji, czego następstwem jest wrogość wobec wymienionych grup społecznych.
Biskup Kasabucki i ojciec Lapin otrzymali od Prokuratury Generalnej oficjalne ostrzeżenie.
pj/belsat.eu