Piątkowy bilans epidemii Covid-19 na Białorusi to 704 nowe infekcje i pięć zgonów. Według statystyki resortu zdrowia liczba nowych zakażonych maleje. Przedstawiciel WHO na Białorusi ostrzega jednak, że wirus wciąż jest w fazie lokalnego rozprzestrzeniania się.
Ogólna liczba zakażonych w kraju to już 52 520 osób, z czego 704 nowe przypadki zarejestrowano w ciągu minionej doby. To najniższy przyrost dobowy od półtora miesiąca.
Wyzdrowiało 27 760 osób (w tym 1 117 w ciągu doby). Od początku epidemii resort zdrowia potwierdził 298 zgonów z powodu koronawirusa, w tym pięć – z czwartku na piątek.
Przeprowadzono w sumie blisko 700 tys. testów, a liczba analiz wykonywanych w ciągu doby zbliża się do 20 tys.
Minister zdrowia mówił 11 czerwca, że na Białorusi „widać tendencję spadkową w liczbie nowych zachorowań”.
Zdaniem Uładzimira Karanika kraj zaczyna powoli wychodzić z wysokiego pasma zachorowań, które utrzymywało się przez prawie cały maj i na początku czerwca.
– Udało się rozciągnąć szczyt zachorowań i nie dopuścić do przeciążenia systemu ochrony zdrowia – stwierdził minister.
Przedstawiciel WHO na Białorusi Batyr Bierdykłyczew powiedział z kolei portalowi TUT.by, że kraj wciąż znajduje się na etapie lokalnego rozprzestrzeniania się infekcji, co oznacza, że „jest to dość poważna sytuacja”.
Zarówno przedstawiciele resortu zdrowia, jak i WHO oraz epidemiolodzy cytowani przez portal TUT.by w ostatnich dniach apelowali o to, by nie zaprzestawać profilaktyki i nie rezygnować z przestrzegania działań w ramach dystansowania społecznego, higieny rąk i noszenia masek.
Wczoraj białoruski resort zdrowia zniósł obowiązek przechodzenia kwarantanny przez osoby wracające z 37 państw, w tym z Polski. Podóżni muszą jednak mieć negatywny wynik testu na koronawirusa.
pj/belsat.eu wg PAP