– Ceny na Białorusi i w przygranicznych regionach Rosji powinny się zbliżać – powiedział minister energetyki Białorusi Wiktar Karankiewicz, cytowany przez agencję BiełTA. – Nasze stanowisko jest takie, że do 2025 r., kiedy ma powstać wspólny rynek gazu w Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, powinien funkcjonować okres przejściowy.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, białorusko-rosyjskie negocjacje cenowe powinny zakończyć się do 1 lipca – przypomina portal Naviny.by. Jednak Karankiewicz powiedział, że „rozmowy trwają i nie ma konkretnej daty ich zakończenia”. Obecnie cena gazu dla Białorusi wynosi 127 dol. za 1 tys. m3.
Karankiewicz nie odpowiedział na pytanie o to, czy Rosja uzależnia przebieg negocjacji od ustaleń w sprawie pogłębiania integracji w ramach państwa związkowego. Mińsk i Moskwa równolegle prowadzą rozmowy na temat realizacji zapisów umowy związkowej z 1999 r. i przejścia do bardziej zaawansowanej integracji. Moskwa stawia to jako warunek dalszego wspierania gospodarczego Białorusi.
W piątek minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej powiedział, że „proces wypracowywania propozycji w ramach pogłębiania integracji jeszcze trwa, ale nie są planowane żadne poprawki” do umowy o państwie związkowym.
– Aktualnie mowa jest o pełnej realizacji działań, które są przewidziane w obecnej umowie związkowej – powiedział Makiej.
Chodzi m.in. o stworzenie nowych wspólnych instytucji państwowych i wspólnej waluty.
– Na jakimś etapie z różnych powodów niektóre zapisy nie były realizowane, dlatego teraz właśnie trwa ich analiza i wypracowanie sposobów ich implementacji – dodał.
pj/belsat.eu wg PAP