Sprzedają schowane „na czarną godzinę” dolary, żeby związać koniec z końcem


W sierpniu Białorusini sprzedali dwukrotnie więcej walut obcych niż kupili.

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Narodowy Komitet Statystyczny Białorusi (Biełstat), od początku roku osoby fizyczne sprzedały w kantorach ponad 5 mld dolarów. „Czysta” sprzedaż przekroczyła sumę 1 mld.

Ekonomiści wyjaśniają, że fakt pozbywania się oszczędności w dewizach wynika wprost z sytuacji, w której znajdują się gospodarstwa domowe.

„Ci ludzie nie mają innych dochodów niż walutowe. To z czego mają żyć? Sprzedają tę walutę” – wyjaśnia ekonomista Michał Zaleski.

Szacuje on, że tylko legalnie Białorusini wymieniają na dolary ponad 1,5 mld dolarów rocznie. Waluty obce to jego zdaniem wciąż najlepszy sposób na zachowanie oszczędności na Białorusi.

„Jeżeli człowiek ma jakieś plany na dłużej niż pół roku, to może trzymać pieniądze tylko w walucie. Trzeba też zauważyć, że Białorusini bardziej lubią dolary niż euro” – podkreśla.

Tak przynajmniej robią ci, którzy mają pieniądze na wymianę. Znaczna część społeczeństwa nie ma możliwości robienia oszczędności.

Z pensji i emerytur przeżyć jest coraz trudniej. Tylko w pierwszej połowie tego roku realne dochody Białorusinów zmniejszyły się o 7%. I przyznają to nawet oficjalne statystyki.

Wolha Żarnasiek, Biełsat

Aktualności