W miejscu masowych egzekucji i pochówku ofiar NKWD w Kuropatach od 10 dni trwają protesty. Białoruscy patrioci powstrzymują budowę biurowca, który ma stanąć na grobach pomordowanych. Aktywistów pojechali wspierać artyści.
We wtorek 28 lutego kameralny koncert dał Lawon Wolski, znany białoruskojęzyczny wokalista i gitarzysta.
Dwa dni wcześniej obrońców Kuropat odwiedził mniej popularny pianista i wokalista Piotr Klujeu. Jak powiedział, wizyta na placu budowy, który stał się miejscem protestu, jest jego obywatelskim obowiązkiem. Dlatego też, wprost z trasy koncertowej na Ukrainie, pojechał grać dla aktywistów strzegących Kuropat.
Музыка Пётр Клюеў прыехаў у Курапаты, каб падтрымаць абаронцаў і заграць некалькі сваіх песняў. І наш стрым з сёмага дня пратэстаў. #Курапаты
Opublikowany przez Белсат TV Niedziela, 26 lutego 2017
Obrona miejsca masowych egzekucji i pochówków osób represjonowanych przez NKWD w latach 1937-1940 trwa już 10 dni.
Działkę, na której deweloper Kiprekanstrukcyja rozpoczął budowę czteropiętrowego centrum biznesowego, władze miejskie sprzedały na aukcji w 2013 roku. W 2014 znacznie ograniczono też strefę ochronną wokół cmentarza. Według historyka Ihara Kuzniacowa, tam też mogą być masowe groby – archiwa KGB z planami pochówków z lat 1937-40 są do dziś tajne.
20 lutego na placu budowy zaczęli protestować członkowie opozycyjnego Młodego Frontu. Założyli tam miasteczko namiotowe.
21 lutego aktywistów próbowali przegnać pracownicy budowy. Milicję zawiadomiono o zniszczeniu przez protestujących ogrodzenia placu budowy.
22 lutego aktywiści zwrócili się do Andreja Szoraca z żądaniem powstrzymania prac budowlanych i sprawdzenia ich legalności.
W nocy z 22 na 23 lutego na obrońców Kuropat napadli zamaskowani napastnicy uzbrojeni w pałki. Rannych zostało kilku protestujących i dziennikarz Aleś Kierkiewicz. Dyżurującego tam stale patrolu milicji w tym momencie nie było.
24 lutego działacze Młodego Frontu zablokowali maszyny budowlane. Siarhiej Palczeuski przykuł się do zderzaka ciężarówki, a Zmicier Daszkiewicz, lider ugrupowania, okupował dach koparki. Protest próbowali przerwać milicjanci w cywilu, przy pomocy straży pożarnej. Odciętego od samochodu aktywistę tajniacy próbowali zaciągnąć do nieoznakowanego busa, jednak mężczyznę odbił tłum protestujących.
25 lutego państwowa gazeta białoruska nawoływała do dyskusji o Kuropatach, które powinny stać się „miejscem narodowej żałoby i szlachetnej pamięci”. Tego samego dnia swoją odezwę wystosował metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz.
27 lutego budowlańcy wstrzymali prace i zaczęli wywozić z terenu Kuropat ciężki sprzęt. Jednak urzędnicy potwierdzają legalność budowy.
1 marca przedstawiciele protestujących i mieszkańców okolicy rozmawiali o wstrzymaniu budowy z merem Mińska Andrejem Szoracem.
Zobacz także:
Rekonstrukcja białoruskiej listy katyńskiej – 860 nowych biogramów
Kuropaty – droga sumienia [film z polskimi napisami]
Marszałek Senatu oddał hołd ofiarom stalinizmu w Kuropatach
DD, PJr, belsat.eu[vc_row][vc_column][/vc_column][/vc_row]
