Chociaż rozegrane wczoraj w Wilnie spotkanie było towarzyskie, to sędzia musiał wyrzucić z boiska aż czterech piłkarzy.
Przyczyną zdecydowanej interwencji arbitra była masowa bójka, w którą wdali się piłkarze obu drużyn. Doszło do niej, gdy przewrócony przez Litwina Białorusin w odpowiedzi z premedytacją kopnął rywala (na wideo 2:25). Chwilę później sprawiedliwość zaczęli sobie wymierzać pozostali zawodnicy.
Arbiter nie miał innego wyjścia, jak sięgnąć po czerwone kartoniki. Łącznie pokazał ich cztery – dwie dostali gospodarze i tyle samo goście.
Mecz, który oprócz tego odbywał się w fatalnych warunkach atmosferycznych, zakończył się porażką gospodarzy. Młodzieżowa reprezentacja Litwy przegrała na własnym boisku z sąsiadami z Białorusi z wynikiem 0:1 (0:1).
jw, cez/belsat.eu