Aleksander Surikow zapewnia jednak, że Zachód nie zdoła oderwać Białorusi od Rosji.
Szef rosyjskiej misji dyplomatycznej wystąpił na specjalnej konferencji prasowej poświęconej Dniu Jedności Narodów Białorusi i Rosji. Jest on obchodzony 2 kwietnia, w rocznicę podpisania porozumień o powstaniu tzw. Państwa Związkowego.
„Wszystko co dotyczy działań Zachodu na ukraińskiej flance, na białoruskiej – to wszystko działania antyrosyjskie. I my rozumiemy, że następne działania będą skierowany na Białoruś i one już są skierowane – ostrzegł dyplomata. – Widzicie, jakie częste stały się tu wizyty różnych delegacji. Przyglądamy się temu, ale rozumiemy, że teraz Zachód nie jest w stanie oderwać Białoruś od Rosji. I że Białoruś nie jest gotowa rzucić się w objęcia Zachodu, zrywając wszystkie związki gospodarcze. Jest przykład Ukrainy, jest przykład Mołdawii. Ale pewien niepokój to wzbudza i działamy w tym kierunku”.
DR, cez, belsat.eu wg sputnik.by
Czytajcie również: