700 zatrzymanych. Bilans protestów w Kazachstanie


Kazachtan: wybory bez Nazarbajewa

W takiej atmosferze odbywały się dziś pierwsze wybory prezydenckie w historii Kazachstanu, w których nie uczestniczył Nursułtan Nazarbajew. Wyznaczony przez niego następca – Kasym-Żomart Tokajew zapewnił, że wybory będą przejrzyste i uczciwe.

Opublikowany przez Biełsat po polsku Niedziela, 9 czerwca 2019

Kazachowie wyszli na ulice w niedzielę, w dniu wyborów prezydenckich. Następnego dnia protestowali przeciwko zwycięstwu kandydata, którego na tą posadę namaścił Nursułtan Nazarbajew.

Przedstawiciel MSW Kazachstanu Nurdilda Oraz oświadczył, że w ciągu dwóch dni zatrzymano 700 demonstrantów – pisze portal Nastojaszczeje Wriemia.

– Pierwszego dnia 500 osób w dwóch miastach, z czego 400 dostało mandat. Drugiego dnia 200 osób dostarczono na posterunki, a 150 z nich pociągnięto do odpowiedzialności. To liczby z dwóch miast – powiedział Oraz.

Z Nur-Sułtanu, jak od niedawna nazywa się stolica państwa, około 200 zatrzymanych opozycjonistów przewieziono do aresztów w innych regionach. Wiceminister spraw wewnętrznych Marat Kożajew tłumaczy, że w ten sposób uniknięto tłoku w celach.

– Część z nich została pociągnięta do odpowiedzialności: część ukarano grzywną, a część aresztem – powiedział Kożajew.

W niedzielę i poniedziałek pokojowe wiece zebrały w Nur-Sułtanie, Ałmaty i Szymkencie tysiące przeciwników nowego prezydenta. Policja użyła gazu łzawiącego, tłumacząc, że protestujący zranili kamieniami trzech funkcjonariuszy. MSW Kazachstanu twierdzi, że zatrzymani zostali jedynie „uczestnicy ruchów antyspołecznych”, a funkcjonariusze nie użyli środków specjalnych.

Zatrzymani protestowali przeciwko wyborowi Kasym-Żomarta Tokajewa, którego na swojego następcę namaścił pierwszy przywódca postsowieckiego Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Według Centralnej Komisji Wyborczej Kazachstanu, Tokajew zdobył 70,76 proc. głosów.

Wiadomości
Następca dyktatora wygrał wybory. Kazachowie wyszli na ulice
2019.06.10 12:20

sk,pj/belsat.eu

Aktualności