Sikorski: Okrągły stół – tylko po uwolnieniu więźniów politycznych


Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski poinformował dzisiaj w swoim Twitterze, że jest gotowy do dialogu z Łukaszenką, ale dopiero po uwolnieniu więźniów politycznych. „Jeśli Aleksander Łukaszenka poważnie myśli o okrągłym stole musi pamiętać, że uwolnienie i zrehabilitowanie wszystkich więźniów politycznych jest warunkiem niezbędnym” – napisał.

Podobne stanowisko prezentuje również białoruska opozycja. Swoje oświadczenie wygłosił między innymi lider kampanii obywatelskiej „Mów Prawdę” Uładzimir Niaklajeu, jeden z organizatorów „Zgromadzenia Ludowego” Wiktar Iwaszkiewicz, a także przewodniczący Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji. „Sam pomysł oczywiście jest bardzo dobry. Czekaliśmy na to już 17 lat. Przy okrągłym stole powinni usiąść: Sannikau, Statkiewicz, Wus, Daszkiewicz oraz inni więźniowie polityczni. Jednak dopóki są oni za kratami nie może być mowy o żadnym okrągłym stole” – napisał na oficjalnej stronie internetowej partii współprzewodniczącego BChD Paweł Siawieriniec.

Za przeprowadzeniem rozmów z władzą bez żadnych wstępnych warunków opowiedział się lider lewicowej partii „Świat sprawiedliwy” Siarhiej Kaliakin.

Aleksander Łukaszenka wezwał wczoraj przedstawicieli białoruskiej opozycji, UE a także Rosji do wspólnego dialogu przy okrągłym stole. Prezydent chciałby, aby podczas rozmów każdy przedstawił swój pomysł na wyjście Białorusi z kryzysu.

Biełsat

www.belsat.eu/pl

Aktualności