Aleksander Łukaszenka powinien dzisiaj obchodzić swoje 57 urodziny, jednak tak się nie stanie. W zeszłym roku białoruski prezydent zdecydował wprowadzić w swojej biografii małą zmianę i o jeden dzień przesunął datę swoich urodzin na 31 sierpnia. Tego dnia urodził się również jego najmłodszy syn Kola.
Rok temu 31 sierpnia w wieczornych wiadomościach poinformowano o wspólnych obchodach urodzin Aleksandra Łukaszenki oraz małego Koli. Nie była to jednak pomyłka dziennikarzy, już wtedy na oficjalnej stronie prezydenta widniała zmieniona data urodzin. Rzecznik prasowy białoruskiego prezydenta skomentował wówczas sprawę: „Data urodzin Aleksandra Łukaszenki nie zmieniła się. Kto wam powiedział, że on urodził się 30 sierpnia? Zawsze obchodził urodziny 31 sierpnia! I od zawsze na oficjalnej stronie prezydenta była właśnie ta data”.
Jednak administracja Łukaszenki zdecydowała się później wyjaśnić absurdalną sytuację. Jak poinformowali, niewłaściwą datę urodzin omyłkowo wpisano w dokumenty Łukaszenki w szpitalu. Matka Łukaszenki została tam przywieziona wieczorem 30 sierpnia. „Prezydent urodził się w nocy z 30 na 31 sierpnia. Do niedawna nie przywiązywał większej wagi do swoich urodzin. Dopiero gdy jego najmłodszy syn urodził się 31 sierpnia, prezydent zaczął zadawać matce szczegółowe pytania i okazało się, że faktycznie urodził się w nocy z 30 na 31 sierpnia, jednak już po północy. Dlatego właśnie zdecydował się zmienić datę obchodzenia swoich urodzin ” – wyjaśniono.
Biełsat
