Tylko 30 proc. Białorusinów ufa Łukaszence


Na Białorusi przeprowadzono badania społeczne. Wynika z nich, że poparcie dla Aleksandra Łukaszenki zdecydowanie zmalało. Ankietę przeprowadzono w czerwcu, już po tym, gdy białoruskie władze podjęły decyzję o dewaluacji rubla o ponad 50 proc.

Niezależny Instytut Badań Społeczno-Ekonomicznych i Politycznych (NISEPID) opublikował wyniki badań, które pokazują że po raz pierwszy od wielu lat odsetek nieufających prezydentowi (53,8proc.) jest o wiele większy, niż procent osób, które wciąż go darzą zaufaniem (35,7proc.). Badania pokazały również, że po raz pierwszy od marca 2003 r. w wyborach prezydenckich, głos na Łukaszenkę oddałoby mniej niż 30 proc. społeczeństwa. Zdaniem politologa Walerego Karbalewicza, wyniki badań nie są żadnym zaskoczeniem – „W państwie panuje kryzys ekonomiczny, ludzie zarabiają śmieszne pieniądze, brakuje im na codzienne wydatki, nie mówiąc już o chęci podwyższenia standardu życia. Społeczeństwo przestaje ufać władzy. Ludzie nie widzą w kraju perspektyw na rozwój i dalsze życie. To zrozumiałe, że przestają dowierzać Łukaszence.”

Ilość osób uważających się za „pokrzywdzonych przez władzę” w ciągu pół roku wzrosła o 4 proc. i wynosi 33,7 proc., a tych, którzy „obawiają się nadużyć ze strony władz, milicji, organów podatkowych, sądów oraz innych agencji rządowych” wzrosła o 8 proc. i wynosi obecnie prawie 57 proc. Zdaniem Karbalewicza ludzie mają pełne podstawy aby obawiać się władzy. „Społeczeństwo jest zastraszane, nie można demonstrować swoich poglądów. Więźniowie polityczni, represje, działania milicji, to wszystko rodzi w ludziach strach.”

Jeszcze trzy miesiące temu ilość osób uważających zwycięstwo Łukaszenki za czynnik jednoczący społeczeństwo wynosiła prawie 41 proc., natomiast tych, zdaniem których podzieliło ono Białorusinów 38,7 proc. Dzisiaj zaś sytuacja się odwróciła i wygraną Łukaszenki za czynnik jednoczący uważa 31,5 proc., a za dzielący 44,9 proc. Więcej niż połowa osób poddanych badaniu uważa, że władza Łukaszenki funkcjonuje tylko i wyłącznie dzięki wojsku, milicji i KGB.

Przy pytaniu o główne zadania, którymi „w ostatnim czasie zajmował się prezydent”, ilość osób uważających, że nie poradził sobie z nimi jest zdecydowanie większa, niż tych, którzy przypisali mu powodzenie. Zdaniem 75,7 proc. Łukaszence nie udało się podwyższyć standardów życia obywateli. Prawie połowa respondentów uważa, że białoruski prezydent poniósł porażkę w walce z korupcją, wobec 35,4 proc., którzy uznali, ze w tej sprawie odniósł sukces.

Ilość respondentów uważających, że standard ich życia w ciągu ostatnich trzech miesięcy pogorszył się wzrosła z prawie 27 proc. do 73,4 proc. Winą za podwyższenie cen żywności, towarów przemysłowych, mieszkań, edukacji, usług medycznych itp. obarcza prezydenta 44,5 proc. a rząd 36,7 proc. Tylko 27 proc. respondentów uważa, że jest to wynik światowego kryzysu, a 16,6 proc. wskazuje na spekulację.

Biełsat

www.belsat.pl/pl

Aktualności