Unia Europejska i jej państwa członkowskie potępiły instrumentalne traktowanie migrantów i uchodźców przez reżim białoruski. Nie wykluczono również zastosowania sankcji wobec osób odpowiedzialnych za ten proceder.
W oświadczeniu Rady Unii Europejskiej podkreślono, że działania Alaksandra Łukaszenki są całkowicie nie do przyjęcia.
– Wykorzystywanie potrzebujących pomocy ludzi do realizacji celów politycznych narusza podstawowe europejskie wartości i zasady. W związku z tym UE i jej państwa członkowskie potępiają instrumentalizację migrantów i uchodźców przez reżim białoruski – czytamy w oświadczeniu Rady UE.
Napisano tam także, że Bruksela i państwa członkowskie zajmą się trwającym nasileniem nielegalnego przekraczania granicy Unii z Białorusi, aby zachować integralność swojej granicy zewnętrznej.
– Zgodnie ze swoim stopniowym podejściem UE rozważy możliwość zastosowania środków ograniczających wymierzonych w przemytników migrantów, którzy naruszają prawa człowieka lub w inny sposób uczestniczą w handlu ludźmi – ostrzegła Wspólnota.
Zapewniła też, że jest zdeterminowana, by skutecznie zarządzać przepływami migracyjnymi, a osoby, które nie mają prawa pobytu w UE, zostaną zawrócone.
Liczba nielegalnych imigrantów, którzy trafiają z Białorusi na Litwę wyraźnie wzrosła w ostatnich miesiącach. Ogółem w tym roku zatrzymano niemal 3300 takich osób. To 40 razy więcej niż przez cały zeszły rok. Władze Litwy mówią o groźbie kryzysu humanitarnego. Wilno jest przekonane, że napływ imigrantów to efekt działań Mińska, który w ten sposób reaguje na unijne sankcje i litewskie wsparcie dla białoruskiej opozycji.
pp/belsat.eu wg PAP