Władze syberyjskiej Tuwy: baran, mąka, ziemniaki i węgiel, a może nawet kapusta za pójście do wojska


Autonomiczna republika Federacji Rosyjskiej postanowiła uatrakcyjnić służbę w wojsku i dostarczyć rodzinom zmobilizowanych produkty pierwszej potrzeby – pisze portal the Insider.

Rodzina każdego zmobilizowanego Tuwańczyka otrzyma po baranie, węgiel, 50 kg mąki i dwa worki ziemniaków, oraz “w razie potrzeby” kapustę. Decyzje o tym podjął szef republiki Władisław Chowalyg. Jego służby prasowe informują tymczasem, że rozdano już 91 zwierząt. Ponadto możliwa jest otrzymanie rekompensata pieniężnej  wysokości 5 tys. rubli (ok. 430 zł)na dziecko. Trzeba tylko złożyć wniosek do Ośrodków Ochrony Socjalnej.

29 sierpnia poinformowano, że Tuwa zrealizowała już plan poboru w ramach częściowej mobilizacji. 27 września szef republiki potwierdził informację, że na front wysłano 700 rekrutów. Wczoraj w stolicy republiki Kyzyle odbył się protest przeciwko mobilizacji, podczas którego milicja zatrzymywała uczestniczące w nim kobiety.

Wiadomości
Protest przeciwko mobilizacji w stolicy Tuwy. Policja zatrzymywała kobiety
2022.09.29 17:17

Tuwa jest najbiedniejszym regionem Rosyjskiej Federacji, według The Insider jedna trzecia populacji żyje poniżej granicy ubóstwa. Republika znajdująca się na w południowej Syberii na granicy z Mongolią zamieszkiwana przez 330 tys. osób, wyznających głównie buddyzm. Rosjanie stanowią niewiele ponad 16 proc. ludności.  Z Tuwy pochodzi rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Jest ona też ulubionym miejscem wypoczynku rosyjskiego prezydenta.

Wiadomości
„Wstawaj strana ogromnaja” – rosyjskie “mobiki” idą na front RAPORT
2022.09.27 14:59

jb/ belsat.eu

Aktualności